wtorek, 17 kwietnia 2018

Prawo niewolnika do kąpieli.

Prawo niewolnika do kąpieli.
Na pierwszą kąpiel po porodzie czekałam jak na zbawienie. Nie dlatego, że zawsze lubiłam długie leżenie w wannie, nie dlatego że moje plecy już wymagały wygrzania się, ale dlatego, że po prostu chciałam pobyć sama. Kochamy nasze pociechy, tak bardzo że jesteśmy w stanie oddać życie dla nich. No i właściwie to robimy. Przełożmy macierzyństwo na związek z partnerem. Gdybyśmy przez niego nie mogły spać, zjeść, umyć zębów, pomalować paznokci. W dodatku musiałybyśmy się nim zajmować, ubierać, myć, nie wspominając bólu fizycznego jaki przetrwałyśmy. W związku nazywałoby się to patologią. Jednak w macierzyństwie jest to miłość do dziecka. Dlatego należy nam się chwila wytchnienia. 24 godziny z naszym maleństwem to o pół godziny za dużo. Każda mama zasługuje więc na "kąpiel". Moja pierwsza zapowiadała się wybawczo. Niestety tylko się zapowiadała. Po 2 minutach usłyszałam "gdzie jest smoczek?" "gdzie jest tetra?" "mogę jej dać grzechotke?". Wtedy mój mózg przypomniał sobie łacine. Ale najlepsze miało dopiero nastąpić. "Choć kochanie, zobaczysz jak mamusia się kąpię". Serio? Naprawdę pół godziny zajmowania się własnym dzieckiem to za dużo? W oczach nawet najwspanialszego tatusia jesteśmy od teraz matkami. Matkami kochającymi, opiekującymi się, zakochanymi w dzieciach, z którymi nie chcemy się rozstawać na sekundę. Otóż NIE! Kochamy, opiekujemy się, owszem, ale czasem wręcz musimy się rozstać, żeby nie zwariować. Jesteśmy tylko ludźmi. Mężczyzna idzie do pracy, napewno kobieta nie dałaby w niej rady fizycznie, ale oni mają czas "po pracy". Nasze macierzyństwo jest pracą 24 godzinną. Nawet jak dziecko śpi to czuwamy! A najgorsze jest to, że boimy się o tym powiedzieć na głos, boimy się, że ktoś nas uzna za wyrodne matki. Dlatego przesłanie do każdego świeżo upieczonego taty. Dajcie kobietom prawo do kąpieli. Nawet jak siedzi na brzegu wanny i gra na telefonie, to postarajcie się jej nie przeszkadzać. Musimy jakoś ładować akumulatory. A panie nie bójcie się zawalczyć o chwilę dla siebie. Bo nieprawdą jest, że zapominamy o sobie. Pamiętamy, ale potrzebujemy odrobiny wolnego czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz